Gertrud von le Fort „Do pokory” [tłumaczenie wiersza]
Gertrud von le Fort
DO POKORY
Gdy oddałam się Bogu,
wkroczyłaś w moje życie.
Byłaś tak cicha, tak łagodna,
pielęgnowałam cię troskliwie,
jak troszczy się o słabych —
Ty rosłaś, a ja malałam.
Ty piłaś z mojej siły,
z mojej pełni i z moich czynów,
mój dumny blask był dla ciebie
słodkim chlebem życia.
Ja przez ciebie zubożałam,
zbyt głęboko się nad tobą pochyliłam —
teraz ratuj mnie
z tej nagiej nędzy!
Nie mam już swojego domu,
bo twoje potężne milczenie
ze wszystkiego mnie ogołociło.
I nie mam laski ani gwiazdy,
która wskazałaby mi drogę ku niebu —
tylko twoje łagodne dłonie,
wszechmocne przed Panem Bogiem…
tłum. Anna Maternowska-Frasunkiewicz
#wiersz #poezja #tłumaczenieliterackie
Komentarze
Prześlij komentarz